Zaplanowany w ramach 5. kolejki mecz zapowiada się niezwykle interesująco, bo “Akademicy” wygrali oba wcześniejsze domowe spotkania, z kolei ekipa Wiktora Grzywaczewskiego po czterech wygranych na start sezonu zajmuje 1. miejsce w tabeli.

Nasi gracze po ostatnim spotkaniu z GKS-em Nowiny mogą mieć mieszane odczucia. Z jednej strony zdołali wywalczyć remis na zazwyczaj niegościnnym dla nich terenie, choć do przerwy przegrywali już 0:2, ale z drugiej ich rywal po słabym starcie zajmował miejsce w dolnym rejonie tabeli i z pewnością dało się go pokonać. 7 zgromadzonych punktów pozwala w tym momencie zajmować 4. miejsce w tabeli. Bardzo udany początek sezonu pod względem indywidualnych osiągnięć notują zwłaszcza Jakub Ptak i Grzegorz Chlebda. Pierwszy zdobył już 5 goli, drugi 4. Ich wysoka dyspozycja na pewno będzie potrzebna do osiągnięcia korzystnego rezultatu w najbliższym spotkaniu.

Gwiazda jak na razie jest faworytem rozgrywek. Wprawdzie aż trzy z jej dotychczasowych zwycięstw odniosła z beniaminkami, ale i tak jest to spore osiągnięcie, zwłaszcza że zaledwie jedno z tych spotkań rozegrała na własnym terenie. Dobry start sezonu zanotował Sergio Alcibar Zuluaga. Kolumbijczyk zdobył już 5 bramek i pod tym względem jest liderem swojej drużyny. Trzeba zwrócić uwagę na to, że dotychczasowe sukcesy ekipa z Rudy Śląskiej zawdzięcza w dużej mierze dobrej grze w defensywie. Straciła zaledwie 7 bramek, co jest świetnym wynikiem na tle rywali, którzy w komplecie mają w tej rubryce już dwucyfrową liczbę. Dla porównania - nasi gracze dali się zaskoczyć 15 razy, ale mogą za to pochwalić się większą liczbą zdobytych bramek (22 bramek UEK-u, 18 Gwiazdy).

Niedzielne spotkanie zapowiada się ekscytująco, dlatego liczymy na Wasz udział i wsparcie naszej drużyny. Emocji nie powinno zabraknąć również w pozostałych spotkaniach 5. kolejki. W meczu beniaminków Wisła Opatowiec zagra z Futsalem Team Brzeg, GKS Tychy podejmie GKS Nowiny, Heiro Rzeszów będzie rywalizował ze Śląskiem Wrocław, FC 2016 Siemianowice Śląskie zmierzy się z Górnikiem Polkowice, a AZS UŚ Katowice spróbuje pokonać zawodzący w tym sezonie AZS UMCS Lublin.

Tekst: Mateusz Filipek